Bert the Barbarian

Czy można stworzyć grę brutalną, ale jednocześnie odpowiednią dla najmłodszych graczy? Okazuje się, że tak, wystarczy przenieść świat w plastelinowe realia. Bert the Barbarian to właśnie taka produkcja, która pozwala dzieciom na doświadczenie brutalnej rozgrywki w przyjaznym dla nich środowisku.

Wcielając się w tytułowego bohatera, Bert, gracze mają za zadanie pomóc mu w zdobywaniu skarbów. Bert pochodzi ze znamienitego rodu barbarzyńców, którzy specjalizują się w podbijaniu obcych fortów. Nie pała nienawiścią do nikogo, traktuje wszystkich równo - każdy jest jego potencjalną ofiarą.

Bert wyrusza w podróż po łupy, odziany jedynie w skórzane spodnie i buty, dzierżąc swój wysłużony miecz. Nie straszne mu mróz, broniony fort czy wróg - wszystko pierzcha przed tym dzielnym wojownikiem. Naszym zadaniem jest obłowić się, jak tylko się da!

Gra opiera się głównie na regularnym wymachiwaniu mieczem i siekaniu wszystkiego, co się napatoczy. Graficznie prezentuje się przyjemnie dla oka, utrzymana w specyficznej stylistyce przypominającej wyroby z plasteliny. Choć nie każdemu może przypasować, dla mnie była to ciekawa odmiana od standardowej, realistycznej oprawy wizualnej.

Niemniej, warto zauważyć, że Bert the Barbarian to niskobudżetowy tytuł, co widać w monotonnych lokacjach i braku różnorodnych modeli przeciwników.